Wesołych Świąt!

 Wczorajszy dzień upłynął mi na ubieraniu choinki i dekorowaniu mojego pokoju. Standardowo moje kociaki i pies nie odstępowały mnie na krok- bombki, łańcuchy i włosie anielskie to ich ulubieńcy ;)

U siebie w pokoju nie mam miejsca na choinkę więc zawiesiłam na ścianie fioletowy łańcuch. Miał być biały ale niestety nie znalazłam takiego w żadnym sklepie...

 Do łańcucha dodałam białe lampki, szyszki, bombki i moje srebrne serduszka z poprzedniego postu. Spryskałam je jeszcze brokatem dla lepszego efektu ;)

Jak Wam się podobają moje eksperymenty?

 

Choinkę mamy do samego sufitu ;)

Taką choinkę właśnie lubię, dużą, kolorową, z całą masą ozdób ;)

 

 

 Dexterowi bardzo spodobał się pluszowy renifer, tak bardzo że musiałam go zdjąć. To mogłoby się skończyć choinkową katastrofą ;)

Z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam wszystkim dużo radości, zdrowia, spokoju oraz rodzinnej atmosfery i całej masy nowych pomysłów i inspiracji do tworzenia !

 

Ania