piątek, 18 października 2013

Masz ochote na pączka? // paczuszka z modeliną

Osobiście pączka nigdy nie odmawiam ;D
Najlepsze pączki w Warszawie jakie jadłam można dostać na Woli, ale pamiętam cukiernię która była zaraz obok mojego bloku... Pyszności pakowane w szary papier mmm. Teraz to już nie to samo ;)
Teraz zamiast cukierni mam świetną włoska pizzerię, więc w sumie nie mogę narzekać ;)

Pączki robię często ale za każdym razem inaczej. Tym razem postawiłam na mega kolorową posypkę. Zawsze robiłam róż/niebieski/żółty w pastelowych kolorach... ale ile można ;>

 

 Pączki są odpowiednio "przypudrowane" ale mojej siostrze nie przyszło do głowy sfotografować takich szczegółów.
Ale fakt że robi mi zdjęcia bardzo pomaga ;)
Zawsze to trochę więcej czasu na inne obowiązki.
 Polewę polakierowałam błyszczącym lakierem Scupley

 Mój aparat nie zrobiłby takiego zdjęcia, próbowałam wielokrotnie. Nie ma to jak dobry sprzęt i dobre oko ;)



 Zrobiłam też pierścionki, ale jakoś nie do kompletu ;)








 Ostatnio dostałam fajną paczuszkę ;)))



Dziś idę się zobaczyć z koleżankami ze studiów, nie widziałyśmy się całe wakacje. Czas nadrobić towarzyskie zaległości ;)
Udanego piątku,
LL

9 komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...