Dziś mam dla Was bardzo szczególny przepis - to ulubione ciasto z mojego dzieciństwa. Jak z siostrą mówiłyśmy Mamie że ma zrobić "TO ciasto", Mama nie miała wątpliwości o które chodzi ;)
Na kilka lat o nim zapomniałyśmy i dopiero w zeszłym roku przy sprzątaniu w kuchennych szufladach ten przepis ponownie wpadł nam w ręce ;)
Składniki na ciasto:
250 gram masła lub margaryny
250 gram cukru
4 jajka
200 gram mąki
100 gram mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z jednej cytryny
Składniki na krem:
250 gram masła
2 szklanki mleka
1 paczka budyniu waniliowego
150 gram płatków migdałów (lub zmiażdżone orzechy, wiórki kokosowe)
3 łyżki cukru pudru
3 łyżki konfitury (najlepiej smakuje z wiśniową lub z żurawiną)
2 łyżki cukru
- Do dużej miski przekładamy wszystkie składniki ciasta i ucieramy aż do momentu gdy masa będzie jednolita i puszysta.
- Podłużną formę keksową smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą
- Ciasto przekładamy do formy, wygładzamy
- Pieczemy w piekarniku nastawionym na 200 stopki przez 60 minut
- Po wypieczeniu ostrożnie wyjmujemy z formy i studzimy.
- Proszek budyniowy mieszamy w sześciu łyżkach mleka, dodajemy cukier. Resztę mleka zagotowujemy i wlewamy rozpuszczony budyń. Mieszamy i jeszcze raz krótko gotujemy. Odstawiamy do ostygnięcia
- Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem. Dodając po łyżeczce ostudzonego budyniu miksujemy aż uzyskamy gładką masę.
Migdały należy zrumienić na suchej patelni ostudzić i posypać ciasto. Migdały najlepiej przygotować wczesniej bo masa szybko tężeje.
Ciasto jest rewelacyjne ;)
Smacznego!
LL
Mmmmm....wygląda smakowicie :) Fajne są takie wspomnienia z dzieciństwa związane z ulubionymi potrawami - ja uwielbiam do dzisiaj wszystkie drożdżowe wypieki mojej Babciuni :) i chociaż sama próbuję je powtórzyć w swojej kuchni to nigdy nie wychodzi aż takie dobre - podejrzewam, że Babciunia dodaje do swoich drożdżówek szczyptę magii :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie... :)
OdpowiedzUsuńKochana dzięki za przepis,
OdpowiedzUsuńuwielbiam piec i na pewno skorzystam ;**
Wspaniałej soboty
Wygląda przepysznie ^^ Mam tylko jedno pytanie, w jakiej formie najlepiej piec to ciasto?
OdpowiedzUsuńw zasadzie za każdym razem w innej ;) musi być dość wąska bo ciasto mocno nie wyrasta a trzeba z niego zrobić 3 placki ;)
UsuńOj, przepraszam, nie doczytałam informacji o tej formie, coś mi po prostu umknęło ;)
OdpowiedzUsuńmmm wygląda przepysznie :) kolejny wypiek do mojej listy 'must bake' w najbliższym czasie dopisany :D
OdpowiedzUsuńbtw świetne zdjęcia^^
Twoje słodkości wyglądają równie apetycznie,jak Twoja słodka biżuteria:)z miłą chęcią zostanę i może "przygarnę" jakiś przepis dla siebie:)
OdpowiedzUsuń