Hej!
Dziś dzień upłynął mi na robieniu zdjęć i ich przerabianiu. Czekałam też na kuriera który się nie pojawił, posklejałam palce klejem i poprawiłam nożykami ;p
Dlatego lepienie idzie wolno a pracy mam całkiem sporo. Jeszcze przed wyjazdem mam zrobić dostawę dla Bike belle, a jutro zawiozę 40 bransoletek i nowe sztyfty do Lasu rąk ;)
Dziś mam dla Was fotki z tortami
Ale żeby nie było monotematycznie na końcu będzie sówka ;)
Tu w wersji romantyczno-francuskiej
Sowę która ulepiłam przy okazji tej recenzji też postanowiłam wykorzystać przy bransoletce. Jak Wam się podoba?
Kryształki swarovskiego, szklane koraliki, ceramiczne, ametyst... czyli pełna różnorodność ;)
Jutro teścik liquidów ;)
Do jutra !
LL
Pierwsza bransoletka jest urocza! W tej kwestii jestem minimalistka i nie lubię mnóstwa zawieszek ;)
OdpowiedzUsuńA Sówka całkiem sympatyczna :) Mam nadzieję, że dołączy na stałe do Twoich słodkości? ;)
Myślę że to świetny motyw na jesień ;) więc raczej zostanie
UsuńWszystko świetne ale najbardziej urzekła mnie bransoletka paryska :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Oczyma wyobraźni widziałam sówkę samotną w jakimś wisiorze, w tym otoczeniu, nawet dość słodkawym, wygląda BOSKO!
OdpowiedzUsuńdziękuję !
UsuńPrzecudne !!
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńGenialne bransoletki!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki , gdzie można kupić tą drugą ?.. Jestem zachwycona , muszę ją mieć :)
OdpowiedzUsuńnajlepiej pisać na maila xlemonlovelyx@o2.pl
Usuń