Absolutnie uwielbiam te wisiory ;)
Przepięknie wyglądają na dekolcie, no sama słodycz ;>
Niestety sama nie mogę ich za bardzo nosić, przynajmniej nie tak jak nosić się je powinno. Czyli na krótkim łańcuszków tuż pod szyją. Dla mnie są niestety za ciężki i gdy je zakładam czuję jakby mnie ktoś dusił... Często tak jest że najbardziej podoba nam się to czego sami nie możemy mieć...
Pierwszy wisior ma pączusia, pralinkę i nadgryzione ciasteczko. Do tego cukierkowe koraliki i kokardka przy zapięciu. Każdy wisior ma też duże, wygodne zapięcie ;>
Nie widać tego za dobrze na zdjęciu ale na białej polewie jest brokat w laseczkach. Mi to bardzo przypomina śnieg ^^
Kolejny jest bardziej czekoladowy. Na próbę zrobiłam z mufinką żeby tak wszystkie nie były z pączusiami
Wszystkie zawieszki mają około 3-3,5cm średnicy. Łańcuszek jest regulowany, maksymalna długość to 55cm.
Kolejne wisiory wrzucę w innym poście ;)
Zapraszam na zakupy do mojego butiku na Dawandzie. Jeśli jeszcze nie robiliście w nim zakupów to czeka na Was rabat 15% !
Nie przegapcie takiej promocji ;)
Promocja trwa do 17.10
Miłej soboty !!!
Fajne :3
OdpowiedzUsuńSmakowite te wisiorki:)
OdpowiedzUsuńsa extra....
OdpowiedzUsuńmuliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:)
O kurcze, ale mi chęci narobiłaś na taka bransoletkę. :D
OdpowiedzUsuńPrzesłodka!
OdpowiedzUsuńZapraszam na CANDY, do wygrania bon o wartości 50 zł do wykorzystania w sklepie PassionRoom.pl
OdpowiedzUsuńhttp://aleksandra-tworzy.blogspot.com/2013/09/candy.html
Zapraszam! :)
Wyglądają przeapetycznie. Ma się ochotę je schrupać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
www.manufakturakotekann.blogspot.com
Genialne :-)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smacznie:)
OdpowiedzUsuń