Walentynki się powoli zbliżają więc postanowiłam ulepić coś w klimacie ;)
Mam też mniej klimatyczne prace związane z walentynkami ale to kiedy indziej Wam pokażę.
Na początek cukierki w buteleczce
Sztyfty do komplety
Różowych nie mogło zabraknąć ;)
Sztyfty na żywo prezentują się dużo lepiej. Nie mogę uchwycić tego efektu cukru na nich...
I na zamówienie zrobiłam jeszcze taką bransoletkę ;)
Walentynkowe ozdoby znajdziecie już w moim butiku na Dawandzie
Jaki macie stosunek do Walentynek? Uważacie to za kiczowate święto czy miły zwyczaj?
Jestem ciekawa Waszych opinii ;)
Udanego wieczoru,
LL
Naszyjnik jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ten cukier jest obłędny. A Walentynki, niech będą, zawsze jeden dzień milszy w kalendarzu;-)
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć że nie tylko ja mam takie podejście ;)
UsuńOczywiście jestem za Walentynkami - to jedyny dzień w roku kiedy się zatrzymujemy i pamiętamy o naszych ukochanych osobach, bo na co dzień czasami nam ucieka ta czułość, brak nam czasu na okazanie uczuć :) A wszytko jest cudowne! Zwłaszcza serduszka w buteleczce :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJednak, moim zdaniem, jeśli kogoś kochamy, to mimo całego zabiegania, powinno nas być stać na miły, czuły gest. romantyczna kolacje bez okazji, jest o wiele lepsza, niz ta wymuszona, walentynkowa. Ja jestem od 5 lat w szczęśliwym związku i mimo tego, ze przechodziło przez niego wiele burz, walentynki mam 365 dni w roku. Bo nie zapominamy o sobie nigdy. I takiej miłości życze każdemu, nie takiej sztucznej, tylko raz w roku. I wielu spontanicznych, miłych randek.
UsuńCuda :)
OdpowiedzUsuńBransoletka mnie urzekła :D
Przesłodkie <3
OdpowiedzUsuńjej aż chciało by się zjeść ^^
OdpowiedzUsuńnext-smile01.blogspot.com
śliczne serduszka:)
OdpowiedzUsuńJejku, jakie śliczne! Zakochałam się w tych serduszkach *.*
OdpowiedzUsuńWalentynki? Nic do tego zwyczaju nie mam. Moim zdaniem jednak ten dzień nie powinien być tak komercjalizowany. Powinny go obchodzić tylko zakochane pary. ; )